Napady na zamożnych panów to codzienny chleb prawdziwych zbójników.
Kluczowy jest element zaskoczenia, nieraz zdarza się jednak, że to napadnięci zaskoczą zbójników. Na grupę podróżnych niespodziewanie napada grupa zbójników. Harnaś wychodzi na drogę i strzałem ze strzelby sygnalizuje początek napadu. W tym czasie przy huku strzałów wypada jego zbójnicza kompania. Zbójnicy otaczają ceprów, wiążą i prowadzą na zbójnicką polanę. Na miejscu harnasiowi spodobała się grupa „panów”, więc składa im propozycje przyjęcia do bandy i pasowania na zbójników. Chcąc to osiągnąć, zostają podzieleni przez zbójników na grupy, które muszą przejść szereg konkurencji, a każdy z uczestników zaliczyć chrzest.